środa, 26 listopada 2014

Pesto z grillowaną papryką i parówkami

 Wczorajszy poranek, był niesamowity. Mój synek w drodze do przedszkola zadzwonił do mnie by powiedzieć że bardzo mnie kocha; a następne pytanie było: "Mamo co będzie na obiadek? " - ja zapytałam się a co chcesz, a mój synek " kiełbaskę " :) I tak powstało pesto z grillowaną papryką i parówkami  Jest to szybki obiad, do tego przepyszny. Jak wiecie uwielbiam pesto i lubię go dodawać do moich obiadów. Tutaj "zaszalałam" i jako dodatek doszły nam parówki na życzenie mojego synka, ale może być to każdy inny dodatek który lubicie np udka kurczaka - przepis tutaj . Jeszcze jedno muszę Wam powiedzieć- robiąc obiad - wszystko mnie niosło na skrzydłach- a największym uskrzydleniem była piosenka Franka Sinatra " My Way" w wykonaniu Robbie Williamsa - specjalnie dla Was link do piosenki  tutaj
Cudownego dnia Wam życzę kochani :)

Składniki:
3 papryki- czerwona, zielona, żółta
250 gr makarou
parmezan do starcia
Pesto:
Listki bazylii
2-3 ząbki czosnku
2-3 łyżki parmezanu
2-3 łyżki orzechów sosnowych lub włoskich
sol, pieprz
ok 150-200 ml oliwy z oliwek

Wykonanie:

W międzyczasie grilujemy paprykę. Umyta paprykę kładziemy na blaszkę I wkładamy do piekarnika na 15-20 min na max temperaturę I grilujemy. Gdy papryka ma czarne "plamy" oznacza ze jest gotowa. Wkładamy do woreczka na ok 15 min- skorka wtedy łatwiej odchodzi, po tym czasie zciągamy skórkę.  Kroimy w większa kostkę.
Gotujemy makaron i grillujemy ulubione parówki lub kiełbaski.
Do makaronu dodajemy pokrojoną paprykę, dodajemy pesto i pokrojone parówki. Mieszamy. Nakładamy na talerz i posypujemy startym parmezanem.
Gotowe :)


Smacznego :)

wtorek, 25 listopada 2014

Brownies z brzoskwiniami

 Wiecie, że ja nie przepadam za ciastem czekoladowym? hmmmm ale ! jestem uzależniona od brownies, jest to ciasto super czekoladowe i nie mogę zrozumieć co w nim jest że jestem tak od niego uzależniona....
Jest pyszne, niesamowite, nie mogę się opamiętać by przestać je jeść.....Polecam .

 Składniki:
110 gr ciemnej czekolady- gorzkiej
85 gr kakao
225 gr masła
450 gr brązowego cukru
5 jajek
110 gr self raising mąki*
2 puszki brzoskwiń

*self raising - odpowiada 2 łyżeczkom proszku do pieczenia na każde 150 gr zwykłej mąki.


Wykonanie:
Brzoskwinie odcedzić z soku. Podsuszyć ręcznikami papierowymi.
W rondlu rozpuścić masło, czekoladę I kakao.
Po rozpuszczeniu odstawić do lekkiego schłodzenia.
W misce ubijamy jajka z cukrem.
Po ubiciu na puszystą masę dodajemy rozpuszczoną  czekoladę. Ubijamy.
Dodajemy mąkę nie przerywając ubijania.


Brzoskwinie pół brzoskwiń pokrojonych w cząstki dodajemy do ubitego ciasta. Mieszamy.
Ciasto wlewamy do foremki I wkładamy do nagrzanego piekarnika na 170 C I pieczemy ok 45-60 min, lub do suchego patyczka.

Dodatkowo :)
bita śmietana i lody waniliowe:

Resztę brzoskwiń dodajemy  jako dodatek do ciasta, które podajemy z lodami i bitą śmietana.

Polecam :)

Sałatka z jajkiem

 Przepyszna sałatka, zdrowa, dietetyczna i kolorowa. Rewelacyjna na śniadanie, do pracy, na kolację czy też na imprezę. Tak szybko jak się ją robi, tak szybko i znika :) Polecam.
Zaczynamy:

 Składniki:
rukola
1 jajko ugotowane na twardo
6 pomidorków koktailowych lub 1 duży
1 ogórek kiszony
szczypiorek
przyprawy ( szczypta bazylii, suszonego czosnku, pietruszki, pieprzu)
1-2 łyżki oliwy z oliwek

Wykonanie:

Do miski dajemy rukolę, kroimy pomidorki na pół, ogórki w talarki, do tego pokrojony szczypior- drobno i jajko.
Mieszamy przyprawy- posypujemy sałatkę, dodajemy oliwę z oliwek. Gotowe :)

Smacznego :)

poniedziałek, 24 listopada 2014

Chilli con carne z pieczarkami- chilli con carne with mushrooms

 Czy wiecie że oryginalna receptura chilli con carne składała się z wysuszonej wołowina, łoju, suszonej papryki chili i soli, które pozostawiało się na cegłach do wysuszenia i które później mogły zostać użyte w czasie podróży i być gotowane w glinianych garnkach. Chilli con carne jest oficjalnym daniem w USA w stanie Texas. I jeszcze jedno :) Chilli con carne - nie jest daniem meksykańskim. Wedlug poludniowo-zachodnich indiańskich legend- pierwsza wzmianka o potrawie pochodzi z XVII wieku napisana przez zakonnicę Siostrę Annę z Agreda, która pochodziła z Hiszpanii. Problem w tym , że zakonnica nigdy nie opuściła Hiszpanii...Jest tyle opowieści na temat chilli con carne- że czytając je nie mogłam uwierzyć :) Wzburzyło to moją wiedzę- bo zawsze uważałam że potrawa należy do kuchni meksykańskiej :) Jeżeli chcecie poczytać więcej link zamieszczę na końcu przepisu. *
Trochę poszalałam i wzburzyłam :) całą recepturę chilli con carne , tak jak i historia potrawy zmieniła mnie :)
Polecam i zapraszam po przepis. Zaczynamy:


Składniki:
600 gr mielonego
2 cebule
2 puszki czerwonej fasoli
2 puszki pomidorów
200 gr pieczarek
3 ząbki czosnku
sól, pieprz, chilli
oliwa
natka pietruszki

Wykonanie:
Posiekaną cebulę podsmażamy na rozgrzanym oleju. Wyciskamy do cebuli przez praskę czosnek. Dodajemy mięso- smażymy aż mięso przestanie być różowe.
Dodajemy pokrojone w plasterki pieczarki.
Dodajemy fasolę I pomidory- doprawiamy- ok 0,5 łyżeczki soli , pieprzu I chilli.
Dusimy pod przykryciem ok 40 min.
Doprawiamy do smaku I gotowe :)

Chilli con carne podajemy z ryżem lub chlebem.


Życzę smacznego :)
* chilli con carne - historia :)

niedziela, 23 listopada 2014

Sałatka śledziowa

 Sałatka która znika w ekspresowym tempie? Idealna na Świeta i nie tylko....Jest pyszna, niesamowita, nieziemska .....lekko solone matiasy, przełamane kwaskowym sosem tatarskim- to burza smaków, którą trudno będzie zapomnieć- bedziemy wracać do tej sałatki częściej niż myślimy :) Polecam i zaczynamy:


Składniki na miskę sałatki :

10-12 małych  ziemniaków
6 ogórków konserwowych
1 kg  matiasów
1 czerwona cebula
sól, pieprz
sos tatarski z jajkiem- przepis tutaj





Wykonanie:
Moczymy śledzie.
Ziemniaki gotujemy w mundurkach.
Ugotowane ziemniaki kroimy w gubą kostkę. Wymoczone śledzie kroimy w paski. Ogórki w półtalarki. Cebulę- w półtalarki.
Wszystkie składniki łączymy- dodajemy cały sos tatarski z tego przepisu .
Solimy I pieprzymy do smaku I sałatka gotowa :)


życzę smacznego :) 


Sos tatarski z jajkiem- tartar sauce with egg.

 Sos tatarski jest dodatkiem do śledzi, jajek , dań mięsnych itd. Dzisiaj proponuję wersję francuską- gdzie dodajemy roztarte ugotowane na twardo żółtko I pokrojone drobno białko. Myśle , że kazdy z nas ma swój sposób na sos tatarski I dzisiaj przed świętami chcę przedstawić mój :
Zaczynamy


Składniki:
8 łyżek majonezu
4 ogórki konserwowe
1 jajko
4-5 szczypiorków
sól , pieprz
1 łyżeczka chrzanu
2 łyżeczki soku z cytryny


Wykonanie:

Do majonezu dodajemy bardzo drobno pokrojony ogórek, szczypior, żółtko z jajka kruszymy, białko drobno kroimy. Dodajemy chrzan I sok z cytryny. Mieszamy I doprawiamy do smaku solą I pieprzem. Gotowe :)

Smacznego :)

piątek, 21 listopada 2014

Kurczaczki pieczone, prawie jak z KFC

 Moja córka powiedziała, że nie jadła lepszego kurczaka niż ten :) . Mówię mojej rodzinie że zawsze tak mówią....ale cóż. Musze przyznać, że chrupiąca skórka, delikatne mięso w środku i aromat zaskoczył mnie dzisiaj- tak ! przyznaję obiad był przepyszny i polecam Wam ten przepis z całego serca- rewelacyjny na obiad , ale też i  na imprezie kurczak - rozejdzie się jak świeże bułeczki :) Zapraszam :

Składniki:
pałki kurczaka-w zależności od potrzeby- u mnie 13
2 jajka
100 ml kwaśnej śmietany
1 kubek bułki tartej
pół kubka startego parmezanu
po 1 łyżeczce- papryki , oregano, pietruszki, czosnku granulowanego, sól cebulową,
0,5 łyżeczki pieprzu


Wykonanie :
Pałki kurczaka myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym.
Jajko  rozbijamy i dodajemy śmietanę- mieszamy do połączenia.
Na drugi talerz dajemy bułkę tartą , ser i przyprawy- mieszamy.
Pałki kurczaka maczamy w śmietanie i obtaczamy w bułce tartej. Pałki wykładamy na folię lub na papierze do pieczenia.


Jeżeli będzie to folia, proszę ją natłuścić olejem.
Wkładamy do nagrzanego piekarnika na 200 C na 45 -55 min.

Po tym czasie kurczaczki są gotowe :)


Do obiadu przygotowałam surówkę colesław-
 przepis znajdziecie tutaj  
W surówce zamiast kapusty pekińskiej użyłam sałatę lodową.
Kochani- było przepysznie :) Polecam


Smacznego :) 

środa, 19 listopada 2014

Kurczaczki goujons- chicken goujons

Kurczaczki goujons, to nic innego jak paluszki kurczaka , filety z kurczaka bądź paski kurczaka obtoczone w panierce i smażone na głębokim oleju. Są one rewelacyjne jako przekąska ale doskonale sprawdzą się też jako obiad z dodatkiem frytek i sałatki. Lub zawinięte w naleśniku z warzywami. Jedno co jest pewne - dzieci kochają te kurczaczki , są chrupiące, delikatne i rozpływające się w ustach. Nie pozostaje mi nic innego teraz, jak tylko zjeść jeszcze dwa? trzy? no nie ważne :) idę po kurczaczki...poniżej zapraszam na przepis:


Składniki:
około 500 gr piersi z kurczaka
bułka tarta
2 jajka
pieprz, sól, czosnek granulowany
natka zielonej pietruszki
mąka
oliwa do smażenia

Wykonanie:
Mięso myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym. Piersi z kurczaka kroimy na wąskie i długie paseczki.  W jednym talerzu rozbijamy jajko, do drugiego nasypujemy bułkę tartą, dodajemy około pół  łyżeczki soli i pieprzu, 1 łyżeczkę czosnku granulowanego i natkę pietruszki, wszystko mieszamy. Do ostatniego nasypujemy mąki.
Rozgrzewamy na patelnie oliwę. Kurczaczki obtaczamy w mące- otrzepujemy z nadmiaru. 


Maczamy w jajku i na koniec w bułce tartej z obu stron. Kładziemy na gorący olej- smażymy z obu stron na złoty kolor- po 2-3 min na każdą stronę.Usmażone układamy na ręcznikach papierowych , aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Kurczaczki gotowe. :)




Kurczaczki podajemy z dipem czosnkowym- przepis tutaj  lub z innym ulubionym sosem.

Polecam i życzę smacznego :)

poniedziałek, 17 listopada 2014

Polędwica w rozmarynie z grzybami leśnymi

 Uwielbiam grzyby leśne i przy nadarzających się okazjach dodaję je z lubością w mojej kuchni. Dzisiaj proponuję polędwicę wieprzową z rozmarynem- który w połączeniu z grzybami rozpływa się w ustach. Burza smaków, która na pewno Was zaskoczy. Polecam i zapraszam na pyszny obiad.
Zaczynamy:
 Składniki:
1 polędwica wieprzowa
1 - 1,5 szklanki grzybów leśnych
1 cebula
3 żabki czosnku
200 ml śmietany
2 łyżki mąki
oliwa z oliwek
1 łyżeczka rozmarynu
sól, pieprz

Wykonanie:
Płuczemy grzyby leśne-  obgotowujemy w garnku, by nie było " szlamu" . Za ostanim razem nie wylewamy już wody z grzybów- ale gotujemy je około 5-10 min. Odcedzamy grzyby z wody- ale wodę po grzybach pozostawiamy do sosu.
Polędwice oczyszczamy z włókien. Kroimy na " kotlety" około 1 cm grubości. Lekko tłuczemy je tłuczkiem.  Wkładamy do miski- dodajemy rozmaryn, sól, pieprz i 2-3 łyżki oliwy z oliwek. Odstawiamy na 20 min.

Na rozgrzanej patelni z oliwą obsmażamy polędwiczki z obu stron- 2-3 min na stronę i odkładamy na talerz. Zawartość pateni przelewamy do garnka i smażymy na tym samym tłuszczu poszatkowaną cebulę. Grzyby kroimy w cienkie paseczki i dodajemy do cebuli. Wyciskamy przez praskę czosnek i dodajemy do garnka. Solimy i dodajemy pieprzu. Dolewamy wywar z grzybów i polędwiczki. Dusimy 15-20 min lub aż polędwica będzie miękka. Rozrabiamy mąkę ze śmietaną i dodajemy do garnka.

Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Dodajemy do sosu natkę pietruszki. Gotowe :)

Życzę smacznego.

piątek, 14 listopada 2014

Krem kalafiorowo- brokułowy

 Zupa brokułowo- kalafiorowa to eksplozja wszystkich smaków- do tego brokuły zmniejszają  ryzyko nowotworów złośliwych, np. raka piersi, prostaty, płuca czy jelita grubego - skutecznie wspomaga usuwanie z organizmu związków rakotwórczych, a także aktywuje geny odpowiedzialne za hamowanie rozwoju nowotworów. Natomiast kalafior zawiera sód, potas, magnez, wapń, mangan, żelazo, miedź, cynk, fosfor, fluor, chlor, jod, karoteny, witaminy: K, B1, B2, B6, C; kwasy: nikotynowy i pantotenowy.....UFF dużo tego i właśnie dlatego polecam tą zupę. Było pysznie i zdrowo. Zaczynamy:
Składniki:
1 duży kalafior
1 duży brokuł
2-3 marchewki
1 cebula
kawałek selera
1-2 pietruszki
Parmezan
sól, pieprz, czosnek suszony,
rosół kurczakowy
opcjonalnie:
200 ml śmietany + 2 łyżki mąki

Wykonanie:
Do gotującego się rosołu, dodałam pokrojoną w kostkę marchew, pietruszkę, seler i poszatkowaną cebulę. Gotujemy około 5-10 min. Dodajemy pokrojony w cząstki kalafior i brokuły. Gotujemy około 10 min. Doprawiamy solą , pieprzem i czosnkiem. Zabielamy śmietaną lub śmietaną z mąką- będzie bardziej gęsta.  Zupę zciągamy z gazu i miksujemy. Dajemy jeszcze raz na gaz do zagotowania i gotowe :)


Zupę posypujemy startym parmezanem i natką pietruszki.

Życzę smacznego i miłego dnia.

you might also like

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Pinit