Zapiekanka makaronowa

 Znacie mnie kochani- uwielbiam dobrą kuchnię , ale najlepiej jest wtedy, kiedy jest szybko i efektownie, a do tego smacznie. Dzisiaj tak jest- bardzo szybko :) pysznie i myślę że efektownie też jest. Dla wszystkich zapracowanych i cierpiących na brak czasu- obiad ten jest zbawieniem :) Pysznie, prosto i szybko. Polecam.
Zaczynamy:

Skadniki:
500 gr mielonego - wolowego
100-150 gr małych pieczarek
2 papryki czerwona i żółta
natka pietruszki
100 gr startego miękkiego sera
200 gr suchego makaronu
2-3 łyżki oliwy
sól, pieprz, papryka, chilli, sucha pietruszka, granulki czosnku.

Wykonanie:
W garnku gotujemy makaron według instrukcji na opakowaniu.
Na dużej patelni- na oleju podsmażamy około 2-3 min pieczarki przepołowione na pół. Dodajemy mielone- doprawiamy przyprawami i smażymy aż mięso przestanie być różowe. Doprawmy mocniej, bo gdy dojdzie makaron , może nasza zapiekanka stać się jałowa :)
Zciągamy z gazu.

Ugotowany makaron odcedzamy.  Do mięsa dodajemy makaron, pokrojoną paprykę i natkę pietruszki- dużo pietruszki. Mieszamy wszystko.
Na wierzch posypujemy ser.
Patelnię stawiamy na gaz i "pieczemy" :) do rozpuszczenia sera- około 2-3 min.
Obiad gotowy.

Smacznego :)