Staropolskie przysłowie mówi: Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła. Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka – w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło. Dobrym więc obyczajem polecam pączki, pączusie, gniazdka, ptysie, faworki i churros- dla każdego coś dobrego i oby nam się wszystkim wiodło- czego Wam życzę z całego serca. Zapraszam po przepisy :
Wszystkie zdjęcia i teksty zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Jeżeli jest inaczej, wyraźnie to zaznaczam. Kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie bez mojej zgody jest zabronione.
Strony
▼
środa, 3 lutego 2016
poniedziałek, 11 stycznia 2016
Ekspresowe pączki
Nie ma to jak coś słodkiego i do tego szybkiego. Ekspresowe pączki zadowolą każdego- i maluszka i dorosłego. Największą zaletą pączków jest to że w 15 min są gotowe, wadą że nie zdążą dobrze wystygnąć i tak naprawdę trzeba robić je od początku ;) Ze składników poniżej wychodzi około 30 mini pączków- na rodzinę 4 osobową polecam podwoić składniki. :) Polecam .
Zaczynamy :
Składniki:
2 szklanki mąki
2 jajka
1/3 szklanki cukru pudru+ cukier do posypania
1 łyżeczka cukru waniliowego
szczypta soli
280 gr serka homogenizowanego waniliowego
olej do smażenia
Wykonanie:
Wszystkie składniki łączymy w misce- robotem lub widelcem. Ciasto powinno być kleiste. Nastawiamy na średnim gazie garnek z oliwa , gdy oliwa jest gorąca - łyżeczką zamoczoną w oliwie porcjujemy "kuleczki" wrzucając ostrożnie z pomocą drugiej łyżeczki na rozgrzany olej. Smażymy na złoty kolor z dwóch stron.
Wykładamy na ręczniki kuchenne, aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Jeżeli tłuszcz będzie się palił, zmniejszamy gaz, można tez dodać kawałek ziemniaka :). Posypujemy cukrem pudrem. Pączki gotowe.
Życzę smacznego :)
Zaczynamy :
Składniki:
2 szklanki mąki
2 jajka
1/3 szklanki cukru pudru+ cukier do posypania
1 łyżeczka cukru waniliowego
szczypta soli
280 gr serka homogenizowanego waniliowego
olej do smażenia
Wykonanie:
Wszystkie składniki łączymy w misce- robotem lub widelcem. Ciasto powinno być kleiste. Nastawiamy na średnim gazie garnek z oliwa , gdy oliwa jest gorąca - łyżeczką zamoczoną w oliwie porcjujemy "kuleczki" wrzucając ostrożnie z pomocą drugiej łyżeczki na rozgrzany olej. Smażymy na złoty kolor z dwóch stron.
Wykładamy na ręczniki kuchenne, aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Jeżeli tłuszcz będzie się palił, zmniejszamy gaz, można tez dodać kawałek ziemniaka :). Posypujemy cukrem pudrem. Pączki gotowe.
Życzę smacznego :)